Kolejna jazda „pod prąd” na S3

Kolejny kierowca bez wyobraźni, jadący pod prąd gorzowskim odcinkiem S3. Jak nas poinformował oficer dyżurny KMP, wczoraj 20-latek kierujący fordem przejechał zjazd na wysokości ulicy Kasprzaka i pojechał w stronę Deszczna. Nagle zawrócił i pod prąd ruszył w stronę Gorzowa.

Został zatrzymany przez policyjny patrol. Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy i przygotowali wniosek o ukaranie do sądu. Na szczęście – ten przypadek jazdy pod prąd na S3 skończył się bez tragedii.

Przypomnijmy, 13 marca, w miniony wtorek, na odcinku S3 między Międzyrzeczem a Świebodzinem doszło do czołowego zderzenia dwóch aut, bo kierowca jednego z nich – renaulta – pomylił się przy wjeździe na S3 i jechał pod prąd z włączonymi światłami mijania. Dwóm kierowcom udało się go ominąć, ale do czołowego zderzenia doszło ze skodą rapid. Mężczyzna zginął na miejscu.

Exit mobile version