„Przemysłówka” jak kukułcze jajo

fot:E.Kobelak

Miasto zakupiło niefunkcjonalny budynek i po raz kolejny zmienia zdanie, w jaki sposób go zagospodarować – to opinia dzisiejszych gości „Politycznego podsumowania tygodnia” w Radiu Gorzów. Przypomnijmy, ostatnia wersja zagospodarowania budynku po 'Przemysłówce” jest taka, że do budynku w centrum miasta przeniesione zostanie jedynie Miejskie Centrum Kultury i urzędnicy z ulicy Okólnej. Miejski Ośrodek Sztuki wbrew wcześniejszym planom pozostanie w dotychczasowym budynku przy ulicy Pomorskiej.

– To niesłychane – komentuje Anna Synowiec, radna sejmiku lubuskiego z ramienia PO.

Moim zdaniem mamy do czynienia z kolejną miejską improwizacją – uważa Roman Kuźbiński, wiceprzewodniczący lubuskich struktur Kukiz’15.

Zakup „Przemysłówki“ był bardziej okazją dla poprzedniego właściciela, czyli banku, niż dla gorzowskiego magistratu – mówi Marek Surmacz, wiceprzewodniczący sejmiku lubuskiego z ramienia PiS.

Wydaliśmy kolejne pieniądze na kolejne koncepcje, a rozwiązania nie ma – mówi Tadeusz Jędrzejczak, członek zarządu województwa lubuskiego i przypomina pomysły za czasów swojej prezydentury.

Przypomnijmy, w „Przemysłówce”, na potrzeby Miejskiego Centrum Kultury, wybudowana zostanie też sala koncertowa. Swoją siedzibę znajdzie tam także Centrum Informacji Miejskiej oraz sala konferencyjna.

Exit mobile version