Jaka jest szansa na to, że gorzowskie parki w końcu będą przypominały zadbane miejskie tereny zieleni? Pytają o to nasi słuchacze licząc na to, że sytuacja być może zmieni się już tej wiosny. Zdaniem wielu mieszkańców parki są bardzo zaniedbane, w wielu z nich brakuje ławek czy choćby kubłów na śmieci, nie mówiąc już o porządnej pielęgnacji roślin.
Jak się okazuje, niestety wiele wskazuje na to, że i w kolejnym sezonie zbyt wiele się nie zmieni, bo magistrat nadal czeka na pieniądze z programów rewitalizacyjnych. Mówi Dawid Smoliński, główny specjalista w wydziale gospodarki komunalnej i transportu publicznego.
Póki miasto nie otrzyma środków na rewitalizację, urzędnicy zapowiadają, że tereny będą sukcesywnie porządkowane po zimie.