Gorzowski magistrat nie ma pieniędzy, aby dołożyć do budowy bazy dla śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego przy gorzowskim szpitalu. Inwestycja się przeciąga, bo wykonawcy znacznie podnieśli ceny. W ostatnim przetargu najtańsza oferta opiewała na ponad 9 mln zł, a to o około 4 mln zł więcej niż zakładano. Na bazę po połowie składają się miasto i urząd marszałkowski. Urząd dołożył ostatnio brakujące 2,3 mln zł. Co zrobi gorzowski magistrat?
Prezydent Jacek Wójcicki podkreśla, że inwestycja jest dla miasta kluczowa, ale takich pieniędzy na razie w budżecie nie ma:
Pierwotnie budowa stałej bazy miała się rozpocząć w 2017 roku, ale dotychczas LPR nie udało się rozstrzygnąć przetargu. Przeszkodą jest zbyt małe zabezpieczenie finansowe.
Z danych LPR wynika, że gorzowski śmigłowiec jest wykorzystywany najczęściej w Polsce spośród baz dyżurujących od wschodu do zachodu słońca. Od uruchomienia tymczasowej bazy jego załogi wykonały 670 lotów, w tym 632 ratownicze.