Śmierdzi na gorzowskich osiedlach

fot:E.Kobelak

Mieszkańcy Górczyna i Piasków narzekają na fetor, który unosi się nad ich osiedlami. Na portalu społecznościowym piszą, że to kolejny już rok gdy muszą zmagać się ze smrodem.

W ciepłe dni na Dekerta nie da się otworzyć okna – alarmują, podobnie jest na Piaskach. O sprawę zapytaliśmy w Wydziale Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Gorzowa. – Jak dotąd nikt oficjalnie nie zgłosił nam tego takiej sytuacji – mówi dyrektor wydziału Natalia Chyża:

Źródło nieprzyjemnego zapachu nie jest znane. Urzędnicy domyślają się , że to rolnicy nawożą swoje pola na terenie gminy Kłodawa. – Mają jednak do tego prawo – dodaje Natalia Chyża

Informacje o nieprzyjemnych zapachach można zgłaszać także miejskim strażnikom. Zapewniają, że zawsze sprawdzają takie sygnały. Bo choć rolnicy maja prawo nawozić swoje pola to muszą stosować się do ustalonych zasad. Mówi zastępca komendanta Bolesław Romańczyk:

Dyrektor Chyża dodaje, że informacje dotyczące nieprzyjemnych zapachów można zgłaszać także do Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska, który może skontrolować czym nawożone są pola.

Exit mobile version