Dziś około godziny 14:00 straż pożarna dostała zgłoszenie o rozprzestrzeniającym się ogniu w okolicy Tesco przy ulicy Myśliborskiej. Paliły się trawy na pobliskich terenach popoligonowych.
Podpaleniu uległy przede wszystkim nieużytki, nikt nie ucierpiał. Nie jest to jednak pierwsza taka sytuacja, te tereny płoną niemal regularnie, co roku, mówi starszy kapitan, zastępca dowódcy jednostki ratowniczo – gaśniczej nr 2 w Gorzowie, Marek Koperwas:
Początkowo, do akcji wysłano 2 zastępy gaśnicze, jednak to nie wystarczyło, potrzebne były kolejne zastępy, bo pożar rozprzestrzeniał się pod wpływem wiatru.
Do akcji użyto także nowoczesnego sprzętu, dodał kapitan Koperwas:
W tej chwili nie wiadomo co było przyczyną pożaru. Cała akcja trwała około 3 godziny.
Tak wygląda teren po pożarze: