Aż 7 metrów pod dnem Warty znajdą się rury wodociągowe i kanalizacyjne. O inwestycji w okolicach mostu kolejowego mówił w Radiu Gorzów szef PWiK. Od środy w okolicy Spichrzowej i Garbary trzeba spodziewać się utrudnień. Same przewierty mają rozpocząć się wiosną.
Jak mówił w Radiu Gorzów szef wodociągów Bogusław Andrzejczak, stare rury znajdują się na teraz moście kolejowym. Nowe zostaną poprowadzone pod rzeką. Jedna będzie doprowadzać wodę z Siedlic do śródmieścia Gorzowa, a dwie kolejne będą odprowadzały ścieki z Zawarcia do oczyszczalni. Co ważne, inwestycję zaprojektowano tak, aby nie powtórzyła się awaria podobna do tej w Warszawie:
Stare rury mają zniknąć z mostu kolejowego. Jak nowe trafią pod Wartę? Bogusław Andrzejczak wyjaśnia, że odbędzie się to tzw. przewiertem sterowanym:
Inwestycja kosztuje prawie 8 mln zł. Wykonuje ją firma WUPRINŻ z Poznania. Ma się zakończyć jeszcze w tym roku.