Mówi się, że nie ma ludzi nie do zastąpienia.
I poniekąd tak jest, ale brak odpowiedniego człowieka na odpowiednim miejscu sprawia nieco problemów. Tak jest w przypadku sekcji kolarskiej gorzowskich Orląt, gdzie z dnia na dzień zabrakło trenera, który z przyczyn zdrowotnych nie może prowadzić treningów. Na szczęście – jak mówi prezes klubu Kazimierz Milanowski – zawodnicy nadal mogą trenować.