Szef policji powierzył obowiązki komendanta lubuskiej policji insp. Krzysztofowi Sidorowiczowi – dotychczas pierwszemu zastępy komendanta. Zastąpił insp. Jarosława Janiaka odwołanego po wypadku w Świnoujściu, w którym zginął dowódca lubuskich antyterrorystów.
Ze stanowiska został także odwołany jeden z zastępców Janiaka – podinsp. Piotr Fabijański.
Grzegorz Jaroszewicz z zespołu prasowego lubuskiej policji poinformował w piątek PAP, że zgodnie z rozkazem komendanta głównego policji Sidorowicz przejął dowodzenie nad lubuskim garnizonem w piątek.
„Wobec 12 oficerów kadry kierowniczej (nie licząc Janiaka i Fabijańskiego) lubuskiego garnizonu toczy się procedura kadrowa związana z usunięciem ich z zajmowanych stanowisk” – powiedział Jaroszewicz.
Decyzje kadrowe zapadły po śmiertelnym wypadku po odprawie kadry kierowniczej Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie, która odbywała się w Świnoujściu. Doszło do niego podczas imprezy integracyjnej w czwartek około godz. 2. 47-letni antyterrorysta najprawdopodobniej wypadł przez okno.
Śledztwo w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Okręgowa w Szczecinie. Zarządziła sekcję zwłok i badania toksykologiczne ciała policjanta. Wstępnie przyjęta kwalifikacja to nieumyślne spowodowanie śmierci.
„Przesłuchano w tej sprawie szereg osób, ponadto zlecono przeprowadzenie sądowo-lekarskiej sekcji zwłok zmarłego mężczyzny i badań toksykologicznych celem ustalenia, czy mężczyzna znajdował się pod wpływem alkoholu ewentualnie innych substancji” – przekazała w piątek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Szczecinie Joanna Biranowska-Sochalska.
Dodała, że w czwartek zakończyły się czynności prowadzone na miejscu. Wykonywali je prokuratorzy z Prokuratury Rejonowej w Świnoujściu i z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. Okoliczności tragedii wyjaśniają także policjanci z Biura Kontroli i z Biura Spraw Wewnętrznych Policji.