Pandemia według specjalistów wpływa coraz częściej na kondycję psychiczną Polaków i na ich ucieczki w uzależnienia. Nadużywanie na przykład alkoholu może przełożyć się również na kłopoty w miejscu pracy.
W takiej sytuacji pracodawca staje przed dylematem czy pomóc pracownikowi z problemem czy raczej go zwolnić. Iwona Dobrzyńska, specjalistka psychoterapii uzależnień z Ośrodka Terapii Uzależnień przy ulicy Warszawskiej 6 w Gorzowie Wlkp. zwraca uwagę na wiele sygnałów świadczących o problemie z piciem w pracy.
Największy problem jest z pracownikami wysoko wykwalifikowanymi, których szkoda jest zwolnić – wtedy najczęściej pracodawcy przedłużają w różny sposób sytuację kryzysową.
Specjalistka wskazuje najskuteczniejszą metodę pomocy dla pracodawców – interwencję.
Iwona Dobrzyńska uważa, że najważniejsze w interwencji wobec takiej osoby jest szukanie wspólnych rozwiązań. W takiej sytuacji należy zdaniem specjalistki wystrzegać się ulegania manipulacji ze strony pracownika. Warto taką osobę skierować na leczenie, polecić mu między innymi Ośrodek Terapii Uzależnień przy ulicy Warszawskiej 6.