42 tys. odszkodowania chce od miasta właściciel znanej hurtowni z odzieżą dziecięcą, który ogłosił, że musi zamknąć interes. Jako powód podał drastyczny spadek liczny klientów po zamknięciu ul. Sikorskiego.
Dziś odbyło się spotkanie przedsiębiorcy z miejskimi urzędnikami. Prezydent Jacek Wójcicki nie jest do końca przekonany, że to tylko zamknięcie ulicy przyczyniło się do słabej kondycji hurtowni.
-Nie chcieliśmy zamykać naszego sklepu, ale w takich warunkach interesu po prostu nie da się już prowadzi- mówi Krzysztof Futro:
Prezydent Gorzowa zapewnia, że jego urząd od samego początku mówił o tym, że ul. Sikorskiego będzie remontowana.