Milion złotych ma miasto na tegoroczne remonty szkół i przedszkoli. W większość prace te przeprowadzane są właśnie w wakacje, gdy klasy i korytarze pustoszeją.
Niestety ich duża cześć wymuszona została przez nakazy sanpidowskie czy wydane przez inspektora budowlanego. Remont trwa między innymi w Szkole Podstawowej nr 1. Mówi wiceprezydent Radosław Sujak
Wiceprezydent Sujak przyznaje, że kwota jaką na remonty placówek posiada miasto jest niewystarczająca. Często więc w remonty klas czy sal przedszkolnych angażują się rodzice
Zdaniem wiceprezydenta Sujaka kwota na remonty w szkołach i przedszkolach powinna wynosić od 2,5 do 3 milionów złotych. Pozwoliłoby to na bieżące remonty związane z pojawiającymi się usterkami ale także na duże inwestycje jak remonty klas czy sal sportowych. Tak jest między innymi w II LO gdzie konieczny jest remont dachu hali. – Mamy nadzieję, że jeszcze w tym roku wykonamy dokumentację projektową prac a w kolejnych przystąpimy do robót budowlanych – dodaje wiceprezydent Sujak