Obozowiska bezdomnych nie ma. Został bałagan

źródło: facebook "Ludzie dla miasta - miasto dla ludzi"

Prawdziwe obozowisko urządzili sobie bezdomni w parku przy ul.Walczaka, przy „Medyku”. Dwaj mężczyźni koczowali na ławeczkach i w okolicznych krzakach. Od wczoraj już ich tam nie ma. Został bałagan.

– Remont torowiska nam się kończy, miejsce mogłoby zapraszać do odwiedzania Manhattanu, a tu wstyd! Każde miejsce pod ławką zaśmiecone odpadami, głównie butelkami i puszkami po alkoholu -tak na portalu społecznościowym pisała jedna z mieszkanek, publikując zdjęcia miejsca, w którym zamieszkali dwaj mężczyźni.  Zgłoszenie w tej sprawie trafiło do Straży Miejskiej – mówi komendant SM, Andrzej Jasiński:

 

Jak informują nasi słuchacze, interwencja strażników okazała się skuteczna. Obozowisko zniknęło z parku. Niestety zostały po nim ślady- butelki i puszki po alkoholu oraz zniszczone ławki.  Czekamy aż odpowiednie służby zajmą się posprzątaniem tego miejsca.

Zdjęcia Mireli:

 

Exit mobile version