Trzy tapczany, kilka szaf, szafek i półek – to niestety nie wyposażenie sklepu meblowego, a składowisko śmieci gabarytowych przy ulicy Reja.
Informacje o coraz większej górze starych, rozwalonych mebli otrzymaliśmy od naszych słuchaczy. – Śmieci coraz więcej, a nikt nie reaguje – mówią mieszkanki osiedla:
O sprawie poinformowaliśmy biuro Związku Celowego Gmin MG6. – Nikt nie zgłosił nam potrzeby wywozu gabarytów z ulicy Reja – mówi kierownik Anna Pająk:
Gabary odbierana są raz w miesiącu po wcześniejszym zgłoszeniu takiej potrzeby przez zarządców nieruchomości czyli przez spółdzielnie, wspólnoty czy ADM-y.
Niestety dziś nikt nie był w stanie określić dokładnej daty odbioru odpadów gabarytowych z ulicy Reja.