Nie czekając na reakcje odpowiednich służb, sami posprzątali park w pobliżu swoich domów. Chodzi o teren pomiędzy ulicą Wawrzyniaka a Przemysłową.
Wystarczyło kilkadziesiąt minut, rękawiczki, kilka worków i dwoje ludzi, by teren znów cieszył oko. – To była spontaniczna akcja – mówi Magda Walentynowicz:
Obie osoby działają czynnie w Komitecie Rewitalizacji Zawarcie. Problem z zaśmiecania parku pojawia się głównie w weekendy, gdy ktoś pod osłona nocy przewraca wszystkie kosze na śmieci:
Magda Walentynowicz ma nadzieję, że dobry przykład zainspiruje innych mieszkańców, by bez wielkich akcji, posprzątali teren wokół swojego domu.