Marek Surmacz, wiceprzewodniczący sejmiku województwa lubuskiego z PiS złożył doniesienie do Prokuratury Okręgowej w Gorzowie. Chodzi o – jak powiedział dzisiaj na konferencji prasowej – możliwość popełnienia przestępstwa przez wicemarszałek województwa lubuskiego Alicję Makarską i radnego wojewódzkiego z PO Mirosława Marcinkiewicza.
Początek sprawy miał miejsce trzy lata temu, kiedy to pracownicy Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Gorzowie zaprotestowali podczas tworzenia w placówce stanowiska pracy dla drugiego wicedyrektora.
Zdaniem Marka Surmacza, ówczesny dyrektor gorzowskiego WORD-u został zmuszony do zmian w regulaminie placówki, aby właśnie zatrudnić znajomą Mirosława Marcinkiewicza.
Mirosław Marcinkiewicz jest zaskoczony tym doniesieniem. – Traktuję to jako przedwyborczą próbę zaistnienia Marka Surmacza- mówi radny:
W prokuratorskim zawiadomieniu Marek Surmacz wskazuje też na możliwość popełnienia przestępstwa przez obecnego dyrektora WORDU-u w Gorzowie, Mariusza Potockiego. Chodzi jednak o zupełnie inną sprawę. W tym przypadku – o odwołanie procedury konkursowej – bez podania przyczyny – na stanowisko specjalisty ds. organizacji szkoleń, mimo że do konkursu zgłosił się kandydat, który spełniał wszystkie wymogi.