Na początku przyszłego roku prezydent Gorzowa zamierza przestawić zaktualizowaną wersję Wieloletniego Planu Inwestycyjnego. Plan, który Jacek Wójcicki prezentował na początku poprzedniej swojej kadencji, zawiera ponad 200 inwestycji. Część z nich z planu wypadła, ale wprowadzono też nowe.
Wśród inwestycji zapowiedzianych, a niezrealizowanych, jest m.in. budowa centrum edukacji zawodowej w poszpitalnych budynkach, rewitalizacja schodów donikąd czy rozbudowa urzędu miasta o budynek przy Obotryckiej. Wśród tych, które ruszyły są m.in. remont Kostrzyńskiej, przebudowa Sikorskiego czy remonty torowisk.
Żeby realizować inwestycje zawarte w planie i mieć na wkłady własne do projektów na które będziemy się starać o unijne wsparcie, już dziś radni mają decydować o zaciągnięciu 200 mln kredytu. To kredyt, jaki Gorzów otrzyma w Europejskim Banku Inwestycyjnym. Jacek Wójcicki uważa to za sukces miasta. Ten bank nie daje kredytów samorządom niestabilnym- podkreśla prezydent. Kredyt jest długoterminowy i nisko oprocentowany:
Teraz dług Gorzowa wynosi 114 milionów złotych.