Cztery ciosy zamiast progresu

fot. Filip Górecki

W 15. kolejce piłkarskiej III ligi grupy 3 Stilon Gorzów przegrał u siebie z Pniówkiem Pawłowice Śląskie 0:4.

Do przerwy był bezbramkowy remis, w 51 minucie do własnej bramki trafił obrońca Stilonu Patryk Nidecki. Kolejne dwa gole goście zdobyli w 56 i 61 minucie a wynik ustalili na 3 minuty przed końcem spotkania. Wściekły po spotkaniu był trener Stilonu, Kamil Michniewicz:

Kapitan Stilonu Łukasz Maliszewski dodał, że zespół zbyt łatwo się załamuje po utracie pierwszego gola

Stilon pozostaje na ostatnim miejscu w tabeli.

Exit mobile version