Okres obostrzeń i zamknięcia w domu źle wpływa na psychikę młodych ludzi. Oprócz takich drastycznych metod pseudo radzenia sobie z wewnętrznym napięciem jak samookaleczenia, młodzież często sięga po środki psychoaktywne. Wśród nich najpopularniejsza jest marihuana.
Apolonia Górniak, psychoterapeutka z Ośrodka Terapii Uzależnień przy ulicy Warszawskiej 6, zachęca rodziców do większej uważności i czytania jasnych sygnałów, po których można poznać, że nastolatek zażywa ten środek.
Innymi sygnałami na które warto zwrócić uwagę to częste wietrzenie pokoju lub palone kadzidełka. Młodzież potrafi również dobrze ukrywać schowane środki psychoaktywne.
Nieradzenie sobie ze zdalnym nauczaniem czy w ogóle z okresem adolescencji pcha młodych w uzależnienia, ale to tylko czubek tzw. góry lodowej. Tylko bliskość, szczera rozmowa oraz niebagatelizowanie czasami błahych dla nas problemów młodzieży, zdaniem Apolonii Górniak, może uchronić dziecko przed narkotykami.