Do tej pory nie udało nam się ustalić, ile pługopiaskarek posypuje gorzowskie ulice, bo firma odpowiedzialna za zimowe utrzymanie dróg nie odbiera naszych telefonów. Tymczasem my odbieramy od słuchaczy coraz więcej sygnałów o tym, że sytuacja na drogach wcale się nie poprawia.
Na brak odpowiednich służb narzekają też mieszkańcy podgorzowskich miejscowości.
Nie lepiej jest też w innych miejscach.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej nadal wydaje komunikaty z ostrzeżeniami. W Gorzowie i całym powiecie będą występowały opady marznącego deszczu, które w zetknięciu ze zmarzniętą ziemią spowodują gołoledź.