Przed nami kolejne święta w rygorze sanitarnym i w cieniu pandemii. Gorzowianie nie rezygnują jednak ze świątecznych przygotowań i jak nam powiedzieli, stosując się do wytycznych, starają się zrobić wszystko, by atmosfera była radosna.
Przyznają także, że tym razem nie szaleją z zakupami.
Świąteczne spotkania rodzinne też będą w okrojonym gronie.
Przypomnijmy, wprowadzone w całym kraju obostrzenia obowiązują do 9 kwietnia. Na razie nie ma zakazu, ale rząd apeluje, aby w miarę możliwości spędzać świąteczny czas w wąskim gronie osób.