Coraz więcej dziur pojawia się na gorzowskich drogach. Są one systematycznie łatane, co cieszy mieszkańców. Nasi słuchacze zastanawiają się jednak, czy usuwanie ubytków w drodze podczas opadów deszczu ma sens. Taka sytuacja miała miejsce m.in. wczoraj na ul. Narutowicza.
Dyrektor Wydziału Dróg w Urzędzie Miasta, Zdzisław Plis wyjaśnia, że zazwyczaj dziury są łatane przy sprzyjającej pogodzie. Ale faktycznie, bywają sytuacje, że drogowcy pracują także podczas opadów deszczu.
W najbliższych dniach dziury będą łatane m.in. na ul. Niemcewicza, Asnyka, Chopina i Łukasińskiego.