PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. informują, że stopniowo normalizuje się sytuacja na kolei. Rano doszło do poważnej awarii lokalnych centrów sterowania ruchem, co spowodowało odwołanie lub opóźnienia kilkuset pociągów. Według firmy firmy Alstom, awaria była spowodowana błędem w działaniu urządzeń.
Jak informują PKP Polskie Linie Kolejowe, służby techniczne i przedstawiciele producenta przywracają do eksploatacji kolejne urządzenia sterowania ruchem w lokalnych centrach sterowania LCS. Oznacza to, że stopniowo normalizuje się sytuacja i przywracana jest rozkładowa organizacja ruchu pociągów. Pozostały do wykonania prace, które przywrócą sprawność urządzeń na pięciu LCS – Konin, Słupsk, Miastko, Iława i Grodzisk Mazowiecki. W koordynacji z Ministerstwem Infrastruktury pracuje sztab z udziałem przedstawicieli PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. oraz przewoźników, który koordynuje działania na sieci kolejowej. Zakłócenia w ruchu pociągów mogą potrwać do wieczora.
Przewoźnicy wprowadzili wzajemne honorowanie biletów. Informacje dla podróżnych są podawane w miarę możliwości na bieżąco na dworcach kolejowych. Dane o kursowaniu pociągów z uwzględnieniem bieżącej sytuacji zamieszczają na swoich stronach przewoźnicy. Portal Pasażera PKP nie działa. Zwroty biletów można realizować według zasad podanych przez przewoźników.
Zgodnie z oświadczeniem firmy Alstom – producenta urządzeń – przyczyną usterek był błąd w działaniu urządzeń. „Alstom jest świadomy błędu w formatowaniu czasu, który ma obecnie wpływ na dostępność sieci kolejowej, a co za tym idzie na transport kolejowy w Polsce. Bezpieczeństwo pasażerów nie jest zagrożone. Wdrożyliśmy plan przywrócenia dostępności urządzeń sterowania ruchem kolejowym, aby zminimalizować zakłócenia spowodowane usterką w systemach sterowania” – oświadczyła firma Alstom. Formatowanie czasu to sposób zapisywania godzin i dat w systemach komputerowych.
Wiceszef resortu infrastruktury Andrzej Bittel zaznaczył, że ta opinia będzie weryfikowana przez służby państwowe. Jak dodał, ten incydent został zgłoszony do odpowiednich służb i jest badany.
„Gdy będziemy mieli jednoznaczną informację o naturze i przyczynach zaistnienia tej usterki, będziemy informować”
– powiedział Andrzej Bittel.
Awaria, do której doszło około 4.00 rano, wystąpiła w 19 lokalizacjach na lokalnych centrach sterowania i objęła kilkaset kilometrów linii kolejowych.