Po ponad trzech tygodniach intensywnej pomocy dla uchodźców z Ukrainy bardzo usystematyzowaliśmy naszą pracę – mówi Monika Piaskowska, koordynator zbiórek dla uchodźców w gorzowskim magistracie.
Poza darami, które ciągle przynoszą gorzowianie, mamy też regularną pomoc z zagranicy – dodaje. Jak się okazuje, najwięcej rzeczy przyjeżdża z Niemiec.
Dostawy darów, które przychodzą z zagranicy, są dzielone na trzy części.
Rzeczy, które są wysyłane do Ukrainy, są najpierw przekazywane do magazynu w Skwierzynie. Te dary, które mają wspomóc uchodźców z Gorzowie, trafiają do magazynu przy Przemysłowej. Co ważne, miasto postarało się o uruchomienie kolejnych pomieszczeń – tym razem w obiekcie po Tesco przy Górczyńskiej.
Każdy, kto chciałby zostać wolontariuszem bądź w inny sposób wesprzeć uchodźców, powinien wypełnić specjalną ankietę, dostępną na miejskiej stronie internetowej.