Trwa oczyszczanie kładki w parku Kopernika. Obiekt na całej długości jest pomazany przez wandali. Bohomazy powstawały przez wiele miesięcy, a ich usunięcie będzie kosztować kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Zdaniem mieszkańców graffiti na kładce mogło by być, ale pod warunkiem, że malowidła byłyby wykonane przez profesjonalnych artystów.
Oczyszczenie kładki w parku Kopernika potrwa dłużej niż pierwotnie zakładano. Jak wyjaśnia Zdzisław Plis, dyrektor Wydziału Dróg Urzędu Miasta – problem sprawia powłoka, którą kilkanaście lat temu został pokryty mur.
Teraz wykonawca prowadzi ekspertyzy, żeby sprawdzić czym najlepiej będzie zmyć bohomazy na kładce w parku Kopernika. Jak długo potrwa oczyszczanie obiektu – na razie nie wiadomo.