4 zł za bilet normalny, 2 zł za ulgowy – tyle mogą wynieść podwyżki za przejazdy komunikacją miejską. Tak propozycja padła przynajmniej dzisiaj podczas spotkania prezydenta Jacka Wójcickiego z miejskimi radnymi. To pokłosie wzrostu cen paliw, przez co w budżecie MZK będzie brakowało około 5 mln zł.
To jednak nie koniec planowanych zmian. Miasto musi się jeszcze zmierzyć ze wzrostem cen energii elektrycznej. Oznacza to, że 3 mln zł więcej potrzebujemy na prąd dla m.in. szkół i domów pomocy społecznej. Z tego powodu może też być drożej na Słowiance. Koszty energii elektrycznej Słowianki wzrosły w ciągu roku o 142 %, a do ciepła w ciągu półrocza placówka musiała dopłacić dodatkowo ponad 180 tys. zł. Szacowany, łączny wzrost kosztów może wynieść ponad 2,5 mln złotych, stąd dyskusja o rozważeniu podniesienia cen biletów wstępu.
Do tego dochodzą jeszcze roszczenia wykonawców inwestycji, wynikające z inflacji i rosnące ceny materiałów budowlanych. Podczas spotkania omawiano również plany przesunięcia na późniejszy termin realizacji zadań Budżetu Obywatelskiego.
To wyzwania, przed którymi stoi Gorzów i o których dzisiaj prezydent Jacek Wójcicki rozmawiał z miejskimi radnymi. Jak powiedział, przed nami 2-3 lata bardzo rozważnego budżetu. Dzisiejsza dyskusja była wstępem do opracowania planu działania – czytamy w przesłanym do nas komunikacie. Do tematu będziemy więc wracać.