Policja wkroczyła wczoraj do siedziby Stali Gorzów. Funkcjonariusze zabezpieczyli dokumenty oraz zawartość klubowych komputerów. Interwencja nie ma związku z niedawnym zatrzymaniem i aresztowaniem byłego już prezesa Stali, ta sprawa dotyczy miejskiej dotacji przyznanej piłkarzom ręcznym Stali
– mówił dziś w Radiu Gorzów nowy prezes klubu Waldemar Sadowski. Jak dodał: to nie jest nowy temat:
Choć prokuratura, ze względu na dobro śledztwa, nie komentuje sprawy, wiadomo, że w postępowaniu chodzi o domniemane nieprawidłowości przy rozliczeniu miejskiej dotacji na sekcję piłki ręcznej. Jak nieoficjalnie podaje Przegląd Sportowy, wątpliwości śledczych mają budzić faktury wystawione przez dwóch żużlowców na usługi – marketingowe i transportowe- jakie mieli wykonać na rzecz sekcji piłki ręcznej.
Prokuratura zastrzega, że śledztwo jest w sprawie i nikt do tej pory nie usłyszał zarzutów.