Martin Vaculik zniknął z listy startowej Grand Prix Challenge, które odbędzie się 20 sierpnia w Glasgow. Miejsce Słowaka zajął Australijczyk Chris Holder. Rezygnacja zawodnika Stali Gorzów ze startu w kwalifikacjach do przyszłorocznego cyklu SGP oznacza, że zabraknie go także w pierwszym meczu play-off PGE Ekstraligi w Toruniu.
To konsekwencja regulaminu, który dopuszcza wycofanie się z Grand Prix Challenge tylko na podstawie zwolnienia lekarskiego, trwającego przez 3 dni przed i po zawodach. Ma to wykluczyć sytuacje, w których żużlowcy „wybierają” starty w prestiżowych imprezach bądź meczach. Za Martina Vaculika Stal Gorzów może zastosować w Toruniu tzw. zastępstwo zawodnika. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, jest spora szansa, że Słowak wróci do składu na mecz rewanżowy.