Na ulicy Warszawskiej BMW uderzyło najpierw w budynek, zahaczył pieszego, a na koniec zatrzymał się na murze oddzielającym działkę od chodnika. Z ustaleń policji wynika, że kierowca, który prowadził auto był pijany.
Samochód jechał od centrum w kierunku ronda Santockiego. Na przejściu dla pieszych miał rozpocząć manewr wyprzedzania i wjeżdżając na torowisko wpadł w poślizg. BMW zjechało na przeciwległy pas ruchu, uderzając w budynek i potrącając jednocześnie idącego chodnikiem pieszego – mówi nam nadkomisarz Magdalena Ziętek z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie.
Pieszy z lekkimi obrażeniami został zabrany do szpitala na dalsze badania.
Okazuje się, że BMW kierował 44 letni mieszkaniec Gorzowa. Mężczyzna miał w wydychanym powietrzu 2,7 promila alkoholu. Został zatrzymany do dalszych czynności .