Na 8 września Sąd Okręgowy w Gorzowie wyznaczył pierwszą rozprawę, podczas której Kristian K. będzie odpowiadał za śmierć 4-letniego Piotrusia. Mężczyźnie grozi do 12 lat więzienia. Będzie on odpowiadał za śmiertelnie potrącenie chłopca, ucieczkę z miejsca zdarzenia i nie udzielenie dziecku pomocy.
Mężczyzna pozostaje w areszcie. Sąd wydał postanowienie o przedłużeniu okresu tymczasowego aresztowania do 6 października.
Przypomnijmy, do tragedii doszło 10 października ubiegłego roku przed godziną 18 na skrzyżowaniu ulic Armii Polskiej i 30 stycznia. Z ustaleń śledczych wynika, że pojazdy marki bmw i chevrolet jechały w stronę ulicy Łokietka. Kierujący chevroletem chciał wyprzedzić bmw, które skręcało w lewo w ulicę 30 Stycznia. Doszło do zderzenia, w wyniku którego chevrolet zjechał na chodnik i śmiertelnie potrącił czterolatka na rowerze. Tuż obok był ojciec chłopca. Chwilę później kierowca chevroleta uciekł z miejsca zdarzenia. Został złapany w jednym z gorzowskich hoteli.