Jutro, w pierwszym meczu półfinałowym play off PGE Ekstraligi, żużlowcy Moje Bermudy Stali Gorzów Wlkp. zmierzą się na własnym torze z zielona-energia.com Włókniarzem Częstochowa, a dzisiaj z okazji 75-lecia klubu spotkali się na festynie w gorzowskim Parku Wiosny Ludów z kibicami.
Takie spotkania są bardzo miłe i motywują nas do jeszcze lepszej jazdy – mówi Martin Vaculik.
Sporo autografów rozdał także Szymon Woźniak, którego zabrakło w meczu rundy zasadniczej, w którym Stal pokonała Włókniarza 50:40. To niemal na pewno będzie zupełnie inny mecz – mówi zawodnik.
W ostatnim meczu z Apatorem Toruń Wiktor Jasiński zdobył tylko 3 punkty, ale swoją postawą i walecznością pokazał, że stać go na znacznie lepszy wynik. Potwierdza to sam zawodnik, który deklaruje, że nie boi się żadnego rywala.