Do końcu roku miasto planuje zakończyć rozmowy z właścicielami nieruchomości, które kolidują z planowanym pierwszym odcinkiem północnej obwodnicy Gorzowa. Budowa będzie wymagała wyburzenia trzech budynków mieszkalnych i trzech obiektów gospodarczych.
Urzędnicy zaczynają przygotowanie wycen i będą składać właścicielom nieruchomości oferty. Wiceprezydent Jacek Szymankiewicz dementuje przy okazji informacje, że byli właściciele domów, którzy o tym, że zostaną wywłaszczeni dowiedzieli się na niedawnym spotkaniu w sprawie obwodnicy. Przebieg trasy jest znany od 1994 roku- mówi Jacek Szymankiewicz:
Jacek Szymankiewicz dodaje, że pierwszy odcinek obwodnicy, czyli budowa ul. Kamiennej, jest najtrudniejszy do zrealizowania, ale też budzi najwięcej kontrowersji i obaw. Pozostałe etapy nie powinny już ich rodzić. Jak mówi prezydent Jacek Wójcicki tereny, przez które będzie biegała trasa to w ponad 90 procentach tereny miejskie.
Cała północna obwodnica Gorzowa ma mieć nieco ponad 4 km długości .Na razie budowany będzie pierwszy odcinek, czyli 600 metrów.