’- W pandemii wszystkie samorządy mają problemy z utrzymaniem komunikacji publicznej – mówił na naszej antenie radny Krzysztof Kochanowski z klubu Kocham Gorzów. Tak komentował zapowiedź cięć w rozkładzie jazdy MZK.
Magistrat poinformował, że nie chce podnosić cen biletów, dlatego rosnące koszty będą bilansowane ograniczeniem kursów. – To wybór mniejszego zła – ocenił wiceprzewodniczący rady miasta:
Według pomysłu magistratu rzadziej, poza godzinami szczytu, będą jeździły autobusy 04,124,126. Mniej kursów będą miały linie 113,121,128 oraz 134.Podobnie autobusy nocne. Z kolei linia tramwajowa 1 i komunikacja zastępcza T2 będą jeździły rzadziej. Nie co 10 i 12 minut, ale co 15, także w szczycie komunikacyjnym.