W Gorzowie wciąż sypie i na wielu ulicach jest dramatyczna sytuacja. Największe problemy są na górkach i podjazdach. Okazuje się, że czasami ruch blokują auta, które nie poradziły sobie z podjazdem. Tak było np. na Roosevelta, tam ulice zablokowała ciężarówka na letnich oponach. Podobne sytuacje kilkukrotnie miały miejsce na Walczaka od białego kościoła w górę. Trudno też pokonuje się al.ks. Andrzejewskiego – w obie strony, czy podjazd do cmentarza ul. Żwirową. MZK informuje, że mogą wystąpić opóźnienia w punktualnej realizacji rozkładu jazdy.
Drogowcy zapewniają, że pracują pełnym składem. Na pewno na wiele ulic jeszcze nie dojechali, a te, na których były już pługi szybko ponownie stają się białe. Inneko RCS, które odśnieża Gorzów apeluje o przepuszczanie pługów. Zdarza się, że kierowcy tego nie robią i wozy są blokowane w korkach.
Zimowy Gorzów obserwował nasz reporter Krzysztof Matusiak:
Ciężko także na drogach poza Gorzowem. Jeden z naszych słuchaczy ostrzega przed warunkami na drodze do Wawrowa i Janczewa. Trasa jest nieprzejezdna. Tam dodatkowo wiatr nawiewa śnieg z pól i trzeba jechać bardzo ostrożnie. Bardzo ostrożnie trzeba też jechać S3.