Budżet trudny, ale wciąż jeszcze inwestycyjny – mówi prezydent Jacek Wójcicki. Jutro gorzowscy radni będą głosować projekt przyszłorocznego budżetu miasta.
Dochody własne miasta spadają o 16 mln zł. Wydatki są zbliżone do tego roku, ale mocno wrasta obsługa długu – z 4 mln do 26. W przychodach miasto wpisało spore kredyty- to aż 132 mln. Zdecydowanie mniej jest również tzw. wolnych środków – w porównaniu do planu na rok 2022 – spadają one o 21 mln. i mimo, że o 42 mln spadnie także pula na inwestycje to tych nie zabraknie – zapewnia prezydent miasta Jacek Wójcicki:
Wszędzie tam gdzie jest to możliwe miasto chce ciąć koszty i oszczędzać. – Nie zrezygnujemy jednak całkowicie z wydarzeń sportowych, kulturalnych czy rozrywkowych – dodaje prezydent:
Sesja budżetowa odbędzie się jutro o godzinie 14.00 w sali sesyjnej urzędu miasta.