Łukasz Porycki, wicemarszałek lubuski z Polskiego Stronnictwa Ludowego zapowiedział spalenie w kominku raportem w sprawie reparacji, który zawiera opis zniszczeń wojennych i mordowania Polaków podczas II Wojny Światowej. – To skandal – mówią samorządowcy.
Polityk PSL-u umieścił swój komentarz „Będzie w czym w kominku palić” pod postem ministra Arkadiusza Mularczyka, który poinformował, że skrócone wersje raportu obiegną wkrótce cały świat. Na fotografii widać egzemplarze raportu z wymownym zdjęciem płonącej wieży Zamku Królewskiego, zbombardowanego przez Niemców podczas II Wojny Światowej.
– Brak słów żeby określić wagę tego skandalu – ocenia wpis Poryckiego radny sejmiku lubuskiego Marek Surmacz:
Aleksandra Mrozek, radna sejmiku z Samorządowego Lubuskiego zauważa, że użycie słów „palić” w kontekście tego dokumentu, jest co najmniej niefortunne.
Zdaniem Tomasza Rafalskiego, radnego Gorzowa Wlkp. wpis Łukasza Poryckiego jest również antysemicki.
Przypomnijmy, że na mocy sporządzonego raportu Polska domaga się od Niemiec reparacji w wysokości jednego biliona 220 miliardów złotych. Oficjalnie politycy PSL, choć z uwagami, to popierali starania Polski o wypłatę reparacji wojennych. W sprawie wpisu Łukasza Poryckiego zwróciliśmy się z pytaniami do zarządu województwa lubuskiego i władz krajowych Polskiego Stronnictwa Ludowego. Po uzyskaniu odpowiedzi wrócimy do sprawy.