Cztery osoby zatruły się gazami pożarowymi po wybuchu pożaru w kamienicy przy ulicy Dąbrowskiego w Gorzowie. Na miejsce przyjechało pięć zastępów straży pożarnej, policjancji oraz pogotowie ratunkowe. Mówi dowódca akcji z gorzowskiej straży pożarnej, aspirant Mateusz Pawlak.
Okoliczni mieszkańcy zobaczyli ogień na balkonie trzypietrowej kamienicy i wezwali strażaków.
Na miejscie przybyły również służby, które odcieły gaz i prąd w budynku. Cztery poszkodowane osoby odwieziono do szpitala. Przyczyny pożaru zbadają teraz biegli.