Mieszkańcy osiedla Europejskiego w Gorzowie nadal zdezorientowani nie wiedzą, gdzie mają szukać lekarskiej pomocy po tym, jak zamknęła się przychodnia przy ulicy Londyńskiej 5. Na początku na budynku wisiała karta z informacją, by szukać pomocy po 18.00. w szpitalu.
Dzisiaj kartki nie ma, a drzwi przychodni nadal pozostają zamknięte.
W NFZ sytuacja jest nadal wyjaśniana, a rzeczniczka lubuskiego oddziału przypomina, że pacjent ma prawo zmiany lekarza dwa razy w roku. Jak dodaje Joanna Branicka, są przychodnie, które mają gotowość przyjęcia nowych pacjentów.
O dalszych losach funkcjonowania przychodni przy Londyńskiej Narodowy Fundusz Zdrowia ma poinformować jutro.
Tymczasem prokuratura Okręgowa w Gorzowie prowadzi postępowanie związane m.in. z nieprawidłowościami w zakresie rozliczeń z NFZ. Jak nam powiedziano, więcej informacji na tym etapie nie będzie udzielanych.