Gorzowscy radni przyjrzą się wykonawcom miejskich inwestycji

Gorzów ma spory problem z najważniejszymi inwestycjami. Wykonawcy nowej hali sportowej oraz przebudowy drogi numer 22 wstrzymali prace budowlane. Chcą od miasta więcej pieniędzy.

Sprawą zajmą się miejscy radni. Na środę zwołano nadzwyczajną sesję rady.

Przewodniczący klubu PiS Tomasz Rafalski zastanawia się, czemu obaj wykonawcy praktycznie w tym samym czasie zeszli z placów budowy.

Tomasz Rafalski przekonuje, że miasto musi bronić swoich interesów.

My gospodarujemy środkami publicznymi, należy więc pamiętać o tym, że decyzję będą podejmowane ostrożnie – podkreśla z kolei wiceprezydent Jacek Szymankiewicz. Jak dodaje, rozmowy trwały i nic nie wskazywało na to, że wykonawcy opuszczą place budowy.

Jesteśmy przygotowani na zwiększenie puli środków, ale w ramach roszczeń waloryzacyjnych – zaznacza wiceprezydent.

Jak dodał wiceprezydent, dziś planowane jest spotkanie z inżynierem kontraktu budowy hali. Przypomnijmy, wykonawca nowej hali sportowej w Gorzowie już teraz ma kilkumiesięczne opóźnienie. Remont drogi 22 miał zaś zakończyć się pierwotnie rok temu.

Exit mobile version