Przyszłości inwestycji na terenie leżakowni dawnego browaru przy ulicy Walczaka wciąż nie jest jasna. Okazuje się, że podziemne magazyny w kilku procentach należą także do miasta. Po sprawdzeniu ustalono, że obiekt jest większy niż podziały geodezyjne i po południowej i zachodniej stronie piwnice nieznacznie wchodzą pod teren miejskiego parku.
Przypomnijmy, od kilku dni trwa postępowanie w sprawie wpisania podziemnych magazynów do rejestru zabytków województwa lubuskiego, choć samo rozpoczęcie postępowania o niczym jeszcze nie przesądza, to prace budowlane zostały tam wstrzymane.
Nowe okoliczności, wprowadzają do całego postępowania także miasto. – Jeśli dojdzie do rozbiórki, inwestor będzie mógł rozebrać jedynie to co znajduje się na jego działce, to co jest na działce miejskiej tam pozostanie – mówi wiceprezydent Jacek Szymankiewicz:
W sprawę zaangażował się prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki. To z jego inicjatywy, w przyszłym tygodniu planowane jest trójstronne spotkanie z udziałem konserwatora i inwestora czyli spółki będącej właścicielem terenu przy Walczaka. Mówi prezydent Jacek Wójcicki:
Dodajmy, że miasto sprzedało działkę przy Walczaka w 1999 roku. Od tego czasu teren kilkakrotnie zmieniał właściciela i mimo licznych pomysłów na jego zagospodarowanie, do tej pory żaden nie został jednak zrealizowany. Obecny inwestor chce w tym miejscu wybudować mieszkalny budynek wielorodzinny z restauracjami i kawiarniami na parterze.