Nikola Horowska i Łukasz Żok zostali dziś uroczyście przywitani po powrocie z letniej Uniwersjady w Chengdu. Przypomnijmy, że Horowska zdobyła tam złote medale w skoku w dal i biegu na 200 metrów oraz srebro w sztafecie 4×100, Żok z kolei był szósty ze sztafetą 4×100 a w biegu na 200 odpadł w pófłinale. Na stadionie czekali dziś na nich rodzice, rodzeństwo, przedstawiciele Urzędu Miasta a także żona trenera Tomasza Saski, która zorganizowała przywitanie-niespodziankę. Horowska i Żok byli tym bardzo miło zaskoczeni:
Czasu na odpoczynek i świętowanie praktycznie nie ma, bo oboje lekkoatletów ALKS AJP Gorzów zostało powołanych na Mistrzostwa Świata w Budapeszcie, gdzie mają wystąpić w sztafetach 4×100 metrów:
Horowska i Żok jeśli wystąpią będą pierwszymi od dwudziestu lat przedstawicielami klubu z Gorzowa na Mistrzostwach Świata. Ostatnim dotychczas był młociarz Wojciech Kondratowicz, który w 2003 roku wystąpił w Paryżu. Obszerna rozmowa z gorzowskimi lekkoatletami w poniedziałek w magazynie „Ostatnia Prosta” po 17.