Gorzowskie „wodociągi” zapewniają, że woda w naszych kranach jest pod stałą kontrolą i nie ma powodów do obaw.
Do naszej redakcji odezwało się kilku mieszkańców twierdzących, że w ostatnich dniach zmienił się smak wody. I pytają czy to nie oznaka zwiększonego chlorowania w związku z zatruciami bakterią legionelli, z jakimi mamy do czynienia m.in. w województwie podkarpackim.Jak mówi nam dyrektor ds. technicznych w gorzowskim PWiK Tomasz Surdacki, woda w gorzowskich wodociągach jest ujmowana o temperaturze 10 stopni i są to warunki, w których legionella nie występuje:
Jednocześnie Tomasz Surdacki przyznaje, że w ostatnim czasie wodociągi prowadzą działania profilaktyczne, ale jedynie z powodu występowania wysokich temperatur. I te działania faktycznie mogą nieco zmieniać smak wody:
Bakterie legionella występują w wodzie i rozmnażają się w temperaturze 20-50 stopni Celsjusza. Dotychczas zakażenie legionellą potwierdzono łącznie u 159 osób- głównie z rejonu Rzeszowa, zmarło 14 osób zakażonych bakterią.