Niektórzy pamiętają jeszcze niebieskie czy granatowe fartuchy szkolne wykonane ze stylonu, z doczepianym białym kołnierzem, w których do szkoły chodzili uczniowie do początku lat dziewięćdziesiątych.
Znienawidzone przez uczniów wtedy zniknęły ze szkolnych korytarzy. Później plan wprowadzenia jednolitych ubrań do szkoły, powszechny na przykład w Wielkiej Brytanii, na krótko znów się pojawił, ale wzbudził wiele kontrowersji i szybko upadł. Dziś tylko w nielicznych, często prywatnych szkołach w Polsce uczniowie chodzą do szkoły tak samo ubrani. Jedną z nich jest Szkoła Podstawowa nr 15 w Gorzowie. Szkoła nosi imię Wojska Polskiego, ale szkolny mundurek w niej wcale nie jest zielony.
– Pomysł wprowadzenia mundurków we wszystkich szkołach w Polsce pojawił się kilkanaście lat temu, ale tylko w nielicznych utrzymał się do dziś – przypomina Karolina Jankowiak, dyrektor SP 15 w Gorzowie
– Szkolny mundurek ma wpływa na zachowanie uczniów – uważa Karolina Jankowiak:
Rodzice uczniów piętnastki są zadowoleni z mundurków, więc szkoła planuje wprowadzić kolejne szkolne ubrania dla uczniów, m.in.: na lekcje WF:
W tym roku szkolnym łączny koszt swetra i koszulki polo dla jednego ucznia to 158 złotych.