Gorzowscy kibice czarnego sportu są coraz bardziej zaniepokojeni nieoficjalnymi informacjami, jakie pojawiają się w mediach odnośnie gorzowskiej rundy GP na żużlu.
Prezes Waldemar Sadowski tłumaczy nam, że faktycznie jest zainteresowanie gorzowską imprezą w innych ośrodkach, ale nic nie jest przesądzone. Rozpatrywane są obecnie wszystkie scenariusze.
Główny powód szukania różnych rozwiązań to finanse klubu. – Impreza nie może obciążać funkcjonowania klubu – tłumaczy prezes Sadowski:
Umowa Stali Gorzów z firmą Discovery obowiązywać będzie jeszcze przez dwa lata. Całość rozmowy z Waldemarem Sadowskim, prezesem Stali Gorzów, w Magazynie żużlowym Radia Gorzów.