Na cmentarzu koczują bezdomni?

Tak czysto na cmentarzu Świętokrzyskim przed 1 listopada nie było od lat. Z terenu nekropolii zniknęły tony śmieci, uprzątnięto alejki, skoszono trawę. Zadbał o to Wydział Gospodarki Komunalnej i Transportu Publicznego, przy wsparciu miejskich spółek i osadzonych w Gorzowskiego Zakładu Karnego. Gorzowianie widzą i doceniają włożoną pracę.

Jedna z mieszkanek zwróciła nam jednak uwagę na miejsce, które jej zdaniem wymaga interwencji. Chodzi o niewielki teren tuż przy płocie od strony ulicy Głowackiego. Zdaniem gorzowianki, miedzy grobami koczują bezdomni.

Dziś od rana byliśmy na miejscu. Zaśmiecony teren opisany przez gorzowiankę znaleźliśmy bez problemu, bezdomnych nie widzieliśmy. Tuż przy ogrodzeniu stoi jednak pojemnik podstawiony przez Inneko. Prezes miejskiej spółki Łukasz Marcinkiewicz tłumaczy, że całego terenu cmentarza w kilka dni uprzątnąć się nie da, a sprawy interwencyjne pracownicy Inneko będą mieć na uwadze

Sprawą zainteresowali się także miejscy strażnicy. Okazało się, że w słowach gorzowianki, niestety, jest dużo prawdy. Mówi komendant miejskich strażników Andrzej Jasiński:

Jak dodaje komendant Jasiński, bezdomnemu zaoferowana została natychmiastowa pomoc, którą jednak odrzucił

Dodajmy, że nekropolia przy ulicy Warszawskiej to miejsce pochówku powstańców wielkopolskich, więźniów obozów hitlerowskich czy osób zasłużonych dla miasta, ważnych w jego historii.

 

Exit mobile version