Polscy siatkarze awansowali do półfinału mistrzostw Europy. W ćwierćfinale w trójmiejskiej Ergo Arenie, biało-czerwoni pokonali Rosjan 3:0 (25:14, 26:24, 25:19). Drużynę Vitala Heynena do wygranej poprowadzili Wilfredo Leon i Bartosz Kurek, którzy zdobyli po 14 punktów.
Biało-czerwoni, którzy w poprzedniej edycji czempionatu Starego Kontynentu wywalczyli brąz, jak na razie w tej edycji są niepokonani.
Rosjanie to co prawda wicemistrzowie olimpijscy z Tokio, ale teraz w ich składzie nie było dwóch czołowych atakujących – Maksyma Michajłowa i Wiktora Poletajewa. Na tę pozycję przesunięty został Jegor Kliuka, nominalny przyjmujący, a przed ćwierćfinałem – po kontuzji kolejnego atakującego Kiriłła Kleca – do zespołu dołączył awaryjnie Maksym Żygałow.
Pod wodzą trenera Vitala Heynena Polacy sześciokrotnie wcześniej mierzyli się ze „Sborną” i bilans był remisowy. Ani razu jednak w tym czasie nie trafili na siebie w imprezie rangi mistrzowskiej. Ostatnio rywalizowali w czerwcu w pierwszej fazie LN i spotkanie zakończyło się wygraną mistrzów globu 3:1. Taki sam wynik padł w ostatniej aż do teraz konfrontacji tych ekip w ME, a był nią pojedynek o brąz sprzed 10 lat.
Współgospodarzami tegorocznych ME – poza Polską – są Czechy, Estonia i Finlandia. (PAP)
W sobotnim półfinale w Katowicach, Polacy zagrają ze zwycięzcą meczu pomiędzy Czechami a Słowenią, który odbędzie się w środę.
We wtorek poznaliśmy też innego półfinalistę. To Serbia, która wygrała z Holandią 3:0 (25:23, 25:20, 27:25).