Koszykarki PolskiejStrefyInwestycji Enei AJP Gorzów Wlkp. przegrały we Wrocławiu ze Ślęzą 72:81 w meczu 9 kolejki spotkań Orlen Basket Ligi Kobiet.
Dla miejscowego zespołu był to pierwszy, w tym sezonie, mecz przed własną publicznością i pierwszy w oddanej niedawno do użytku hali KGHM Ślęza Arena.
Początek spotkania dla miejscowych, które prowadziły 8:2, ale pierwszą kwartę wygrały koszykarki z Gorzowa Wlkp. 23:22. W drugiej kwarcie zawodniczki Ślęzy szybko wyszły na prowadzenie i na drugą przerwę schodziły z ośmiopunktową zaliczką (42:34).
W trzeciej kwarcie Ślęza nie zwolniła tempa i wykorzystując świetną dyspozycję rzutową Alexy Held, Angel Baker i Schaquilli Nunn oraz szczelną obronę powiększyła prowadzenie przed ostatnia kwartą do 13 punktów (62:49).
Mimo mocno niekorzystnego wyniku gorzowskie koszykarki znakomicie rozpoczęły ostatnią kwartę i po trafieniu Chloe Bibby w 34 minucie na tablicy wyników pojawił się remis 63:63. Trener Arkadiusz Rusin poprosił o przerwę, po której miejscowe wróciły do „swojej gry” i wygrały 81:72.
Zagraliśmy w pierwszej połowie zbyt miękko, powiedział po meczu trener gorzowskiej drużyny Dariusz Maciejewski: