W Lubuskim Urzędzie Wojewódzkim odbyło się dzisiaj spotkanie dotyczące przyszłości Oddziału Kardiochirurgii Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie. Przypomnijmy, że oddział cały czas nie ma podpisanego kontraktu na wykonywanie zabiegów z Narodowym Funduszem Zdrowia.
Jak mówi wojewoda lubuski – Problem z gorzowską kardiochirurgią jest przede wszystkim proceduralny. Obecne przepisy mówią o tym, że zakontraktowanie usług jest uzależnione od planu wojewódzkiego, który może zostać skorygowany dopiero od 1 stycznia 2025 roku. Chcemy zmienić te przepisy – dodaje wojewoda:
Na 29 lutego zaplanowane zostało spotkanie z wiceministrem zdrowia Wojciechem Koniecznym, w trakcie którego temat gorzowskiej kardiochirurgii zostanie poruszony, zapewnia senator PO, Władysław Komarnicki:
Kardiochirurgia w Gorzowie działa od ubiegłego roku. W tym czasie, mimo braku kontraktu z NFZ, lekarze przeprowadzili 112 zabiegów. Mówi prezes gorzowskiej lecznicy, Jerzy Ostrouch:
Mamy potencjał, by przeprowadzać nawet 400 zabiegów kardiochirurgicznych w ciągu roku, mówi dr Seweryn Grudniewicz, ordynator oddziału:
Pomimo braku kontraktu z NFZ gorzowski szpital rozwija kardiochirurgię. Lecznica jest obecnie w trakcie kontraktowania poradni kardiochirurgicznej. Mówi wiceprezes Zarządu szpitala, Robert Surowiec:
Jeśli uda się przejść wszystkie procedury, poradnia kardiochirurgiczna mogłaby zostać otwarta w maju lub czerwcu tego roku.