W ekspresowym tempie rozgrywane są ostatnie pojedynki ekstraklasy koszykarek. Z racji przygotowań reprezentacji Polski do turnieju kwalifikacyjnego do Igrzysk Olimpijskich w koszykówce 3×3 rozgrywki przyspieszono, a poszczególne rundy play off skrócono.
W piątek rozegrano ostatnie mecze fazy zasadniczej a już jutro najlepszych osiem drużyn walczyć będzie o ostateczne lokaty. Wśród nich nie może zabraknąć koszykarek Polskiej Strefy Inwestycji Enei AJP z Gorzowa Wlkp., które od jutrzejszej konfrontacji z Eneą AZS Politechnika Poznań rozpoczną walkę w play off Orlen Basket Ligi Kobiet.
Anna Jakubiuk, kapitan gorzowskiego zespołu jest zadowolona, że grać będzie przeciwko poznańskiej drużynie i nie chodzi tu tylko o umiejętności przeciwniczek.
Do półfinału awansuje zespół, który wygra dwa mecze. Pierwsze spotkanie rozegrane zostanie jutro o godz. 20.00 w Arenie Gorzów. Faworytem są gospodynie i to nie tylko z racji wyższego miejsca po fazie zasadniczej. Atutem będzie bez wątpienia własna hala, bo zespół z Poznania jeszcze nigdy nie grał w Arenie. W dodatku wiele wskazuje na to, że drużyna Wojciecha Szawarskiego zagra bez amerykańskiej środkowej Mikayli Vaughn, choć Dariusz Maciejewski trener gorzowskiej drużyny zapewnia, że przygotowuje zespół tak jakby ta mierząca 192 cm. wzrostu zawodniczka pojawiła się na parkiecie Areny Gorzów.
W ostatniej kolejce spotkań ekstraklasy gorzowska drużyna rozegrała trudny mecz ze Ślęzą Wrocław. Z kolei AZS Poznań miał niezbyt trudną przeprawę z najsłabszą drużyną ligi MKS Pruszków. Mimo to trener Maciejewski jest zdania, że czasu na regenerację jest dość, a dla budowy koncentracji przed fazą play off lepiej jest grać z bardziej wymagającym rywalem.
A czy tak będzie dowiemy się jutro po meczu, który przypomnę rozpocznie się o godz. 20.00. Rewanż w czwartek, również o 20.00 w Poznaniu, a jeśli zespoły wygrają po jednym meczu to decydujący rozegrany zostanie w niedzielę w Gorzowie.