’- Miasto potrzebuje spółki inwestycyjnej – tak uważa radny Krzysztof Kochanowski, gość Rozmowy o 9. Gorzowski magistrat pracuje nad powołaniem instytucji, która ma nadzorować remonty czy budowy dróg. Dzięki temu inwestycje mają przebiegać szybciej, bez niepotrzebnych przestojów i taniej.
Pytanie tylko, czy miasto nie powołuje takiej spółki za późno. Duże miejskie inwestycje już trwają albo zostały skończone. Krzysztof Kochanowski z klubu Kocham Gorzów uważa, że nie ma to znaczenia, bo spółka inwestycyjna będzie nie tylko od dużych zadań:
Przypomnijmy, pod koniec września radni zgodzili się na utworzenie spółki Gorzowskie Inwestycje Miejskie. Nowy twór ma zajmować się budową i remontami ulic, organizacją ruchu, ale także inwestycjami w parkach czy dotyczącymi infrastruktury sportowej, kulturalnej oraz oświatowej.